Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 1
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
to szkodziło burakom, albo kartoflom. Mnie jako psychologowi trudno odpowiedzieć, skąd się ta kultura narzekania wzięła. Mogę za to próbować odpowiedzieć na znacznie ciekawsze pytanie: po co nam to w ogóle jest?
Po co narzekamy?
- Pierwsza odpowiedź wydaje się prosta: narzekamy, żeby sobie ulżyć. Gdyby to jednak była prawda, to zważywszy na to, jak często to robimy, musielibyśmy być jedną z najweselszych nacji. No bo jak sobie ulżymy, narzekając w poniedziałek i we wtorek, a w środę nawet dwa razy, to w piątek powinniśmy góry przenosić. A tu, cholera, nie! W piątek znowu smutek i ponuractwo. Robiliśmy też badania, w trakcie
to szkodziło burakom, albo kartoflom. Mnie jako psychologowi trudno odpowiedzieć, skąd się ta kultura narzekania wzięła. Mogę za to próbować odpowiedzieć na znacznie ciekawsze pytanie: po co nam to w ogóle jest? &lt;/&gt; <br>&lt;who1&gt;Po co narzekamy?&lt;/&gt; <br>&lt;who2&gt;- Pierwsza odpowiedź wydaje się prosta: narzekamy, żeby sobie ulżyć. Gdyby to jednak była prawda, to zważywszy na to, jak często to robimy, musielibyśmy być jedną z najweselszych nacji. No bo jak sobie ulżymy, narzekając w poniedziałek i we wtorek, a w środę nawet dwa razy, to w piątek powinniśmy góry przenosić. A tu, cholera, nie! W piątek znowu smutek i ponuractwo. Robiliśmy też badania, w trakcie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego