Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 46
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
na dłuższą metę (nie zmieni tego faktu nostalgiczne głosowanie Szwedów w niedawnych wyborach!).
Tyle, że zmiany te pójdą w kierunku odwrotnym od tego, który sugeruje jako receptę dla Polski red. Wolicki.
Ponieważ nie ma takiej gospodarki, która mogłaby sfinansować rosnącą skalę i zakres rozmaitych świadczeń publicznych, zmiany pójdą w kierunku zwiększenia odpowiedzialności jednostki za jej własny los, określenia gwarantowanego minimum świadczeń społecznych, na które można liczyć na bazie systemu redystrybucji dochodów, częściowej prywatyzacji świadczenia rozmaitych usług (ubezpieczeń, edukacji, ochrony zdrowia), itd.
Ostatni akapit mojej krytyki ma oczywiście charakter nie analityczny, lecz prognostyczny.
Wydaje mi się jednak, że w porównaniu do prognozy
na dłuższą metę (nie zmieni tego faktu nostalgiczne głosowanie Szwedów w niedawnych wyborach!).<br>Tyle, że zmiany te pójdą w kierunku odwrotnym od tego, który sugeruje jako receptę dla Polski red. Wolicki.<br>Ponieważ nie ma takiej gospodarki, która mogłaby sfinansować rosnącą skalę i zakres rozmaitych świadczeń publicznych, zmiany pójdą w kierunku zwiększenia odpowiedzialności jednostki za jej własny los, określenia gwarantowanego minimum świadczeń społecznych, na które można liczyć na bazie systemu redystrybucji dochodów, częściowej prywatyzacji świadczenia rozmaitych usług (ubezpieczeń, edukacji, ochrony zdrowia), itd.<br>Ostatni akapit mojej krytyki ma oczywiście charakter nie analityczny, lecz prognostyczny.<br>Wydaje mi się jednak, że w porównaniu do prognozy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego