no i to słońce. Nawet małe lwy dały się na nie skusić i pojawiły się na wybiegu. Wczoraj do naszego zoo zawitała prawdziwa wiosna, a z nią same dobre wiadomości.<br>Aż szkoda, że to dopiero początek lutego, a nie marca. Bo chłód może wrócić i pracownicy ogrodu znowu zamkną małe zwierzaki. Ale na razie, choć jeszcze trwa kalendarzowa zima, wykorzystują każdą ciepłą chwilę. I wypuszczają maluchy na wybiegi. &lt;q&gt;- Dla lwiątek to wielkie wydarzenie. Cztery miesiące siedziały w murach&lt;/&gt; - mówi Anna Złamal, szefowa sekcji zwierząt drapieżnych w zoo, która nawet małe likaony zabrała na spacer. Oby więcej takich dni.<br>&lt;gap&gt;<br>&lt;au&gt;SYLWIA BARTOSEK - ŚRODA