nazywają zdrową i mobilizującą konkurencją. <br>- Pojawiła się w pracy rok po moim awansie na stanowisko szefa działu. Przebojowa, pełna dobrych pomysłów, kreatywna. Zaliczała wszystkie dodatkowe szkolenia i chętnie przystawała na służbowe wyjazdy. Przejmowała inicjatywę na zebraniach i bez skrupułów punktowała słabe strony grupy. Nie minęły dwa miesiące, a została moim zwierzchnikiem - wspomina 31-letnia Krystyna, account w agencji reklamowej. <br>Strategie zawistników mogą przyjmować najróżniejsze formy, a wszystkie sprowadzają się do umniejszenia twojej pozycji w firmie i przekonania cię, że sukces to tak naprawdę najgorsza rzecz, jaka mogła ci się przydarzyć. W tej sytuacji nie pozostaje nic innego, jak odpowiedzieć atakiem na