pewny, czy będziemy jechali traktem ziemi, czy drogą wyobraźni. Goyen malował szereg tak zwanych "Wiejskich uliczek", jedną staraliśmy się opisać. Schemat tych kompozycji jest prosty, zaczynając od dna obrazu: wąski kanał, piaszczysta, rozjechana droga, szopa lub coś, co kiedyś było domem, a dzisiaj jest malowniczą ruiną, parę rachitycznych drzewek i zwierzę heraldyczne ubóstwa - koza.<br> Z tym wszystkim łączą się liczne znaki zapytania. Skąd brali się w dostatniej Holandii amatorzy tej tematyki? Czy były gdziekolwiek w tym kraju podobne zaułki biedy, o czym przekonał mnie całkowicie mój przewodnik Jan van Goyen magią swojej sztuki. Gdzie istnieje prawdziwa Troja i "Ziemia jałowa" Eliota