Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
tak śmiesznie zabrzmiało. Poza tym, z tego, co pamiętała, Andrzej wcale nie zdradzał skłonności do melancholii. Był pełen życia, to on przecież zaproponował jej, żeby urządzili zawody w pływaniu. Ale może to były tylko takie pozory, co można wiedzieć o drugim człowieku. Niewiele, tyle, ile sam o sobie powie. Andrzej zwierzył jej się, że fatalnie czuje się we Francji. To kraj samolubów. Nie znoszą przybyszów z zewnątrz, mają do nich wręcz wrogi stosunek. A jak jeszcze się mówi po francusku ze złym akcentem albo, nie daj Boże, z błędami, gotowi są zmiażdżyć swoją pogardą.
- To mnie by chyba zmiażdżyli - roześmiała się
tak śmiesznie zabrzmiało. Poza tym, z tego, co pamiętała, Andrzej wcale nie zdradzał skłonności do melancholii. Był pełen życia, to on przecież zaproponował jej, żeby urządzili zawody w pływaniu. Ale może to były tylko takie pozory, co można wiedzieć o drugim człowieku. Niewiele, tyle, ile sam o sobie powie. Andrzej zwierzył jej się, że fatalnie czuje się we Francji. To kraj samolubów. Nie znoszą przybyszów z zewnątrz, mają do nich wręcz wrogi stosunek. A jak jeszcze się mówi po francusku ze złym akcentem albo, nie daj Boże, z błędami, gotowi są zmiażdżyć swoją pogardą. <br>- To mnie by chyba zmiażdżyli - roześmiała się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego