Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 27/2610
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1995
Markowski z Uniwersytetu Jagiellońskiego, autor podręcznika toksykologii, bodaj jako pierwszy w świecie publicznie głosił, że wiedza o truciznach potrzebna jest nie tylko medykom. Także filozofom, rolnikom, prawnikom. Tym ostatnim po to, aby ją kontrolowali i pomagali w ujarzmianiu jej skutków.
Wczoraj...
"Człowiek od zawsze posługiwał się trucizną. Gdy polował na zwierzynę - maczał strzały w zabójczych miksturach. Gdy chciał zadać komuś śmierć - sięgał po rozmaite wyciągi, na przykład z roślin. Proszę jednak zwrócić uwagę: przez wieki trucizna przeznaczona była zazwyczaj dla pojedynczego osobnika. Dopiero minione stulecie - w sposób nieświadomy - otworzyło jej nową drogę "rażenia". Zaczęła niszczyć zbiorowiska. Dziś potrafi, precyzyjnie sterowana, zniweczyć
Markowski z Uniwersytetu Jagiellońskiego, autor podręcznika toksykologii, bodaj jako pierwszy w świecie publicznie głosił, że wiedza o truciznach potrzebna jest nie tylko medykom. Także filozofom, rolnikom, prawnikom. Tym ostatnim po to, aby ją kontrolowali i pomagali w ujarzmianiu jej skutków. <br>&lt;tit&gt;Wczoraj...&lt;/&gt;<br>"Człowiek od zawsze posługiwał się trucizną. Gdy polował na zwierzynę - maczał strzały w zabójczych miksturach. Gdy chciał zadać komuś śmierć - sięgał po rozmaite wyciągi, na przykład z roślin. Proszę jednak zwrócić uwagę: przez wieki trucizna przeznaczona była zazwyczaj dla pojedynczego osobnika. Dopiero minione stulecie - w sposób nieświadomy - otworzyło jej nową drogę "rażenia". Zaczęła niszczyć zbiorowiska. Dziś potrafi, precyzyjnie sterowana, zniweczyć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego