okresie 1994-1998.<br>Byłem jednym z głównych krytyków działalności prezydenta Święcickiego. Zarówno z trybuny Rady Warszawy jak i w cotygodniowych poniedziałkowych felietonach w "Trybunie", podpisywanych Andrzej Lewant, krytykowałem niekompetencję prezydenta jak i jego nieudolność w rozwiązywaniu problemów Warszawy.<br>Przewodnicząc Komisji Kultury dbałem o rozwój społecznych teatrów. W komisji zdrowia byłem zwolennikiem dofinansowania w sprzęt placówek służby zdrowia bez względu na ich podległość. Kilka drogich aparatów diagnostycznych zakupiono do Szpitala na Barskiej i Banacha.<br>Jestem zadziornym polemistą, nie walczę jednak z ludźmi, a z ich poglądami. Przeciwnik polityzacji działalności w Radach. Twierdzę, że nie międzypartyjne rozgrywki, a rzeczywiste rozwiązywanie spraw mieszkańców powinno