Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
niesłychanie trudna i skomplikowana.
- A kto go tam wie - odparła mechanicznie Alicja.
- Wszyscy go wiedzą - powiedziałam równocześnie. - w Dellsie jest tego od cholery i trochę.
- Myślisz, że on jest z Dellsa?
- Nie wiem, ale chyba najprościej byłoby kupować coś takiego w miejscu, gdzie jest dużo takich samych i nikt nie zwraca uwagi. Leży ich zatrzęsienie po dwanaście siedemdziesiąt pięć.
- Po dwanaście dwadzieścia pięć - poprawiła Alicja. - W każdym razie ja takiego nie miałam.
- Po czternaście pięćdziesiąt - powiedział Paweł. - Sam widziałem.
- Widziałeś te większe, a ten jest mniejszy, po dwanaście dwadzieścia pięć.
- Na litość boską, czy to nie wszystko jedno? Nie kłóćcie się o
niesłychanie trudna i skomplikowana.<br>- A kto go tam wie - odparła mechanicznie Alicja.<br>- Wszyscy go wiedzą - powiedziałam równocześnie. - w Dellsie jest tego od cholery i trochę.<br>- Myślisz, że on jest z Dellsa?<br>- Nie wiem, ale chyba najprościej byłoby kupować coś takiego w miejscu, gdzie jest dużo takich samych i nikt nie zwraca uwagi. Leży ich zatrzęsienie po dwanaście siedemdziesiąt pięć.<br>- Po dwanaście dwadzieścia pięć - poprawiła Alicja. - W każdym razie ja takiego nie miałam.<br>- Po czternaście pięćdziesiąt - powiedział Paweł. - Sam widziałem.<br>- Widziałeś te większe, a ten jest mniejszy, po dwanaście dwadzieścia pięć.<br>- Na litość boską, czy to nie wszystko jedno? Nie kłóćcie się o
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego