Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
się odzywać. Spojrzeli niepewnie na wielkiego mistrza. Ten zsunął się z głazu i powstał, mówiąc:
- Jesteśmy jak na bitwie, tedy zwalniam was i siebie z obowiązku milczenia. Ale kończmy, bo już niebawem Fulco z żołnierzami będą czekać w kaplicy, nie trzeba by ich kto tam widział. Krótko mówiąc, panowie bracia - zwracam się do Gastona z Montpelier i do Bernarda de la Roca, bo reszta już zna moje zamysły: tutaj właśnie ukryjemy nasze najcenniejsze skarby i trochę pieniędzy. Gdyby przyszło nam uciekać, lub ginąć, stąd, bracia, uciekniecie przez jaskinię w inne czasy i inne miejsca.
- A wy, panie? - spytał Gaston, słysząc w głosie
się odzywać. Spojrzeli niepewnie na wielkiego mistrza. Ten zsunął się z głazu i powstał, mówiąc:<br>- Jesteśmy jak na bitwie, tedy zwalniam was i siebie z obowiązku milczenia. Ale kończmy, bo już niebawem Fulco z żołnierzami będą czekać w kaplicy, nie trzeba by ich kto tam widział. Krótko mówiąc, panowie bracia - zwracam się do Gastona z Montpelier i do Bernarda de la Roca, bo reszta już zna moje zamysły: tutaj właśnie ukryjemy nasze najcenniejsze skarby i trochę pieniędzy. Gdyby przyszło nam uciekać, lub ginąć, stąd, bracia, uciekniecie przez jaskinię w inne czasy i inne miejsca.<br>- A wy, panie? - spytał Gaston, słysząc w głosie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego