Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Grzegorz Petka
Tytuł: strona o kolejach
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2005
z Lęborka do Wejherowa i wykoleił się jeden wózek pod wagonem osobowym jakoś tak pośrodku składu. A mechanik jedzie dalej. Wagon hałasuje, tnie podkłady, huk niesamowity, iskry, a pociąg pomyka dalej. Mija jedną nastawnię, dyżurny pisze: bez uwag. Drugi posterunek: bez uwag. Dojechał tak aż do Wejherowa ! Podczas wjazdu w zwrotnicę wreszcie wykoleił się porządnie, aż rozerwał sprzęgi i zatarasował cały wjazd. Dochodzenie: jadą drezyną w kierunku przeciwnym, a podkłady aż poprzecinane na pół, pogruchotane SHP itp. A dyżurni wpisywali: bez uwag.

Kolejna historia: przyjechał do Gdyni wieczorem pociąg bez tylnych świateł końca pociągu. Okazało się, że jechał tak od Słupska
z Lęborka do Wejherowa i wykoleił się jeden wózek pod wagonem osobowym jakoś tak pośrodku składu. A mechanik jedzie dalej. Wagon hałasuje, tnie podkłady, huk niesamowity, iskry, a pociąg pomyka dalej. Mija jedną nastawnię, dyżurny pisze: bez uwag. Drugi posterunek: bez uwag. Dojechał tak aż do Wejherowa ! Podczas wjazdu w zwrotnicę wreszcie wykoleił się porządnie, aż rozerwał sprzęgi i zatarasował cały wjazd. Dochodzenie: jadą drezyną w kierunku przeciwnym, a podkłady aż poprzecinane na pół, pogruchotane SHP itp. A dyżurni wpisywali: bez uwag.<br><br>Kolejna historia: przyjechał do Gdyni wieczorem pociąg bez tylnych świateł końca pociągu. Okazało się, że jechał tak od Słupska
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego