nauczycielskiego, w którym tkwiłem przez ostatnich sześć lat?<br>Za jakiś czas mamy się przenieść do własnego biurowca. Dopiero się buduje. Zaprojektowany jak prawdziwe biura na świecie... wszystko na jednej ogromnej powierzchni, ludzie niepoprzedzielani ścianami. Będą czuli się razem, w zespole, jak w wielkiej rodzinie, która razem działa, razem pracuje, razem zwycięża. I bezpieczny parking z prawdziwego zdarzenia... <br>Teraz, gdy stawiam swojego positivnego peugeocika, to zawsze drżę, czy nie wybiją mu szyby, nie rozwalą zamka, nie zabiorą radia, a tam będzie wreszcie taki poziom, jaki jest w światowym standardzie. Strzeżony, zamknięty.<br>Boże! Jeszcze pół roku temu jeździłem czerwonym maluchem... <br>Podjechałem pod szkołę