Exupéry w mądrych, uroczych i smutnych listach do przyjaciółki, która próbuje zawodu literackiego, broniąc jej przed poprawną abstrakcją banału.<br>Nie ma wiedzy, nie ma rzemiosła, które by mogło zastąpić przeżycie, uratować od banału, jeżeli artysta reaguje, odczuwa banalnie. Spojrzenie malarza, pisarza jest stopione z jakością jego odczuwania, odruchowe wartościowanie, doświadczenia życiowe, męka i radość - wszystko działa na spojrzenie. Sam akt pisania, malowania jest już zagadnieniem wtórnym, może on wrażliwość pogłębić, nawet wobec takiego czy innego faktu czy przedmiotu - wywołać, ale na dnie arcydzieła jest zawsze przeżycie intymne. To przeżycie poprzez "form czary" do nas dociera i to jest cud sztuki. Dlatego