Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.20
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
komplet filmów i kilka cennych drobiazgów. Straty to co najmniej kilkanaście tysięcy zł. - Policjanci ze uśmieszkami na ustach poinformowali mnie, że na pewno nic się już nie znajdzie - opowiada G. Naysmith. W głowie mu się nie mieści, że tak może się zachowywać policja cywilizowanego kraju. - Okradli mnie drugi raz w życiu. Poprzednio w Afryce jakiś Hutu też zabrał mi aparat - opowiada podróżnik.
Nie będzie łatwo
Rzecznik Komendy Miejskiej Policji Sławomir Konieczny nie chciał wczoraj komentować zachowania policjantów, ponieważ nie znał dokładnie sprawy. Zapewniał, że policja przeprowadzi dochodzenie i zrobi wszystko, aby skradziony sprzęt odzyskać. Tymczasem Szkot szykuje się do dalszej drogi
komplet filmów i kilka cennych drobiazgów. Straty to co najmniej kilkanaście tysięcy zł. - Policjanci ze uśmieszkami na ustach poinformowali mnie, że na pewno nic się już nie znajdzie - opowiada G. Naysmith. W głowie mu się nie mieści, że tak może się zachowywać policja cywilizowanego kraju. - Okradli mnie drugi raz w życiu. Poprzednio w Afryce jakiś Hutu też zabrał mi aparat - opowiada podróżnik.<br>&lt;tit&gt;Nie będzie łatwo&lt;/&gt;<br>Rzecznik Komendy Miejskiej Policji Sławomir Konieczny nie chciał wczoraj komentować zachowania policjantów, ponieważ nie znał dokładnie sprawy. Zapewniał, że policja przeprowadzi dochodzenie i zrobi wszystko, aby skradziony sprzęt odzyskać. Tymczasem Szkot szykuje się do dalszej drogi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego