Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Doszedłem zatem do wniosku, że nie będę się tymi ludźmi przejmował.
Powiedziałem sobie: ponieważ mnie zupełnie nie obchodzicie i nie jesteście mnie w stanie zdenerwować, zyskałem dzięki wam kilka lat spokojnego życia. A i tak na waszych działaniach najlepiej wychodzi opozycja. Nie musi nic, ale to kompletnie nic robić, by zyskiwać punkty. Nawet nie musi być w opozycji. Może tylko delikatnie się uśmiechać z niewyreżyserowanym zażenowaniem i liczyć głosy w następnych wyborach.
Gdy już się wyluzowałem i bez emocji spoglądam na ten świat, zauważyłem w sobie syndrom kibica. Kibic, jak powszechnie wiadomo, kibicuje swojej drużynie nawet wtedy, gdy ona przegrywa. Zagrzewa
Doszedłem zatem do wniosku, że nie będę się tymi ludźmi przejmował.<br>Powiedziałem sobie: ponieważ mnie zupełnie nie obchodzicie i nie jesteście mnie w stanie zdenerwować, zyskałem dzięki wam kilka lat spokojnego życia. A i tak na waszych działaniach najlepiej wychodzi opozycja. Nie musi nic, ale to kompletnie nic robić, by zyskiwać punkty. Nawet nie musi być w opozycji. Może tylko delikatnie się uśmiechać z niewyreżyserowanym zażenowaniem i liczyć głosy w następnych wyborach.<br>Gdy już się wyluzowałem i bez emocji spoglądam na ten świat, zauważyłem w sobie syndrom kibica. Kibic, jak powszechnie wiadomo, kibicuje swojej drużynie nawet wtedy, gdy ona przegrywa. Zagrzewa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego