karmiono samym pesymizmem, <br>zatrzymał go jeszcze pół godziny i niemal napraszał się ze swoją łaską "<foreign>fr das <br>schne, tchtige Land von Galizien</>".<br> Nadanie byłemu ministrowi finansów Zaleskiemu tytułu hrabiego było sprawą ostatnich <br>dni, o której wciąż jeszcze mówiło się i pisało, nie ukrywano więc przed namiestnikiem, <br>że i on może żywić podobne nadzieje. Żywił je, oczywiście, i przez całą drogę <br>z Wiednia do Lwowa nie zmrużył oka. W Krakowie, o świcie, kazał przywołać do <br>wagonu naczelnika stacji i dał mu do wysłania depeszę, w której prosił marszałka <br>Gołuchowskiego, aby na wieczór zwołał konferencję matadorów sejmowych.<br> - Drogi panie Albinie - rzekł witając się