zawsze idzie miłość, nawet w najczarniejsze zakamarki, w<br>sam układ mięśni.<br> <page nr=143><br> Dzięki nim jesteśmy z ciała i krwi, a nie z olejków eterycznych, dzięki nie <br>podrabianym naszym kobietom.<br> Popadałem ni to w sen, ni w jawę.<br> Widziałem czas przyszły i czas teraźniejszy.<br> Chwilę ulotną.<br> Złotą jak ich włosy.<br> A jeszcze żywiej widziałem wszystek czas miniony.<br> I tam właśnie, wśród obfitości rzeczy i zdarzeń, ukryła się<br>prawda, którą musiałem znaleźć.<br> Otóż śniło mi się, gdy przenikliwe ukłucia zacząłem odczuwać jako<br>łagodne skóry łaskotanie, że prawdy nie trzeba szukać, szkoda<br>wysiłku, trzeba czekać, aż prawda sama przyjdzie.<br> I tak nic nie czyniąc, nie