Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Glamour
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
Wyniki jutro.
W pokoju, w którym odbywa się casting, powtarza się znajoma scena. Kamera, kilka słów o sobie. Mówię o podróżach, operator wspomina swój wyjazd do Kenii. Jestem zrelaksowana. Nie denerwuję się nawet słysząc, że mam zagrać scenę z serialu "Na dobre i na złe" ze swoją rówieśnicą. Idę na żywioł. Kilka prób, kamera, start! Gram pacjenta leżącego w szpitalu, w którym zaczyna się rozprzestrzeniać tropikalny wirus. Po zagraniu tej sceny dostaję kartkę z "rozkładem jazdy", czyli opisem, krok po kroku, co dalej mam robić. Taśmę z próbnym nagraniem ma obejrzeć reżyser z producentem. Oni zdecydują, do jakiej grupy mnie przydzielić
Wyniki jutro. <br>W pokoju, w którym odbywa się casting, powtarza się znajoma scena. Kamera, kilka słów o sobie. Mówię o podróżach, operator wspomina swój wyjazd do Kenii. Jestem zrelaksowana. Nie denerwuję się nawet słysząc, że mam zagrać scenę z serialu "Na dobre i na złe" ze swoją rówieśnicą. Idę na żywioł. Kilka prób, kamera, start! Gram pacjenta leżącego w szpitalu, w którym zaczyna się rozprzestrzeniać tropikalny wirus. Po zagraniu tej sceny dostaję kartkę z "rozkładem jazdy", czyli opisem, krok po kroku, co dalej mam robić. Taśmę z próbnym nagraniem ma obejrzeć reżyser z producentem. Oni zdecydują, do jakiej grupy mnie przydzielić
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego