Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
budżet Rzeszy.
Podobnie było w rolnictwie. Tam robotnicy przymusowi nie otrzymywali wynagrodzeń według normalnych stawek. Zapewniano im tylko mieszkanie, utrzymanie i bardzo niewielkie kieszonkowe. Ale co to oznacza? Otóż była to po prostu najzwyklejsza w świecie subwencja państwa dla właścicieli rolnych. W ten sposób starano się zapewnić dostateczną wielkość produkcji żywności, z czym Niemcy mieli w czasie wojny ogromne problemy. I znowu - to nie był żaden wyzysk przez wielki kapitał. Wielkie korzyści czerpali z niego przede wszystkim zwykli obywatele. Od razu jednak zastrzegam: nie chcę przesądzać o tym, czy ci zwykli obywatele ponoszą winę za to, co się działo. Nie jestem
budżet Rzeszy. <br>Podobnie było w rolnictwie. Tam robotnicy przymusowi nie otrzymywali wynagrodzeń według normalnych stawek. Zapewniano im tylko mieszkanie, utrzymanie i bardzo niewielkie kieszonkowe. Ale co to oznacza? Otóż była to po prostu najzwyklejsza w świecie subwencja państwa dla właścicieli rolnych. W ten sposób starano się zapewnić dostateczną wielkość produkcji żywności, z czym Niemcy mieli w czasie wojny ogromne problemy. I znowu - to nie był żaden wyzysk przez wielki kapitał. Wielkie korzyści czerpali z niego przede wszystkim zwykli obywatele. Od razu jednak zastrzegam: nie chcę przesądzać o tym, czy ci zwykli obywatele ponoszą winę za to, co się działo. Nie jestem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego