książki mają swoje losy! Dobre i złe,<br>burzliwe i pospolite. Losy te przypominają do złudzenia losy kobiet. Jedne<br>książki robią olśniewające kariery, inne leżą nie kochane, nie dostrzeżone.<br>Jedne ujmują swoją inteligeneją, powabem, wdziękiem. Inne są gadatliwe,<br>pretensjonalne i nudne.<br><br>Kobieta powstała z żebra Adama. Również niemało książek zawdzięcza swój<br>żywot różnym Adamom. Najwybitniejszym specjalistą w sprawach wydawniczych<br>jest Adam Bromberg, w Państwowym Instytucie Wydawniczym - Adam Ostrowski, w<br>"Ruchu" - Adam Gostomski. A więc i pod tym względem analogia nie jest<br>chybiona.<br><br>Niektóre książki przypominają gwiazdy filmowe. Są rozrywane,<br>poszukiwane, są na ustach wszystkich. Mówi się o nich w salonach, w<br>Telewizji