Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 09.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Po kilkunastu, czasem kilkudziesięciu latach, "p" dowiadują się, kim byli "tw" i "ko", którzy ich otaczali i donosili.

Domniemanie niewinności

Antoni Pawlak, znany poeta i dziennikarz, działacz dawnej opozycji, oświadcza, że nigdy nie wystąpi do IPN o wgląd w swoje teczki. - To chyba Jacek Kuroń nazwał tę hucpę zwycięstwem SB zza grobu - mówi. Nie wierzy, że jego przyjaciel Heniek Karkosza posiadał tajną twarz. - Przecież istnieje domniemanie niewinności, a żadnego wyroku sąd nie ogłosił - mówi. - Wszyscy wiemy, że kwitom zostawionym przez SB nie można ufać. Heniek nigdy nie ukrywał, że pracował w milicji. Agent obnoszący się z tą milicją, przecież to nie trzyma
Po kilkunastu, czasem kilkudziesięciu latach, "p" dowiadują się, kim byli "tw" i "ko", którzy ich otaczali i donosili.<br><br>&lt;tit&gt;Domniemanie niewinności&lt;/&gt;<br><br>Antoni Pawlak, znany poeta i dziennikarz, działacz dawnej opozycji, oświadcza, że nigdy nie wystąpi do IPN o wgląd w swoje teczki. - To chyba Jacek Kuroń nazwał tę hucpę zwycięstwem SB zza grobu - mówi. Nie wierzy, że jego przyjaciel Heniek Karkosza posiadał tajną twarz. - Przecież istnieje domniemanie niewinności, a żadnego wyroku sąd nie ogłosił - mówi. - Wszyscy wiemy, że kwitom zostawionym przez SB nie można ufać. Heniek nigdy nie ukrywał, że pracował w milicji. Agent obnoszący się z tą milicją, przecież to nie trzyma
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego