żydkiem
Korpus Języka Polskiego PWN
Autentyczne przykłady użycia w piśmie i mowie zgromadzone w Korpusie
- ... skąd takie bogactwo... Z Żydów, pani, z Żydów... Póki się Żydki wypłacały, to ich Lassoty trzymały, a jak się dolary skończyły...
- ... Arbeitsamtu. Łacinnik Wojtunik, z poznańskiego, jak tylko przyszedł, to mówi, Żydki, cicho siedzieć, inne czasy idą! I szły, widziało się to...
- ... wodą.
Mówiliśmy o zarobkach.
Przed wojną kupowali u nas rybę Żydki.
Był u nas Grześ, rybak z dziada pradziada.
Żydkowie są... - ... ale ja wam, chłopcze, jedną lekcję dam.
- Słucham, ekscelencjo.
- Wy, Żydki, cicho siedźcie i wojen żadnych już nie zaczynajcie, bo to...
- ... Kazimierz podniósł na niego zdziwione oczy.
- No, zdarzenie... z tym Żydkiem, co go to pan pułkownik... - naprowadzał ostrożnie pan Kipiński szczerząc... - ... zaczął coś mówić, ale wszedł Zygmunt z jakimś małym, czarnym Żydkiem, o dość młodym wyglądzie i niezwykle żywym spojrzeniu swych błyszczących...
- ... gdy był uczniem kalifornijskiego college'u. Koledzy dokuczali mu, przezywając go "żydkiem" i bojkotując towarzysko. Te urazy wielokrotnie potem przekładał na losy...
- ... od pierwszej komunii, ostentacyjnie noszony na sukience, i wyszydzanie małych Żydków i opluwanie starych Żydów, którzy byli przecież twymi dziadkami ze...
- ... kul na Szwabów, trzeba kul na Ruskich, trzeba kul na Żydków, trzeba wielu kul - mamrotał staruch. - I ja te kule wytapiam...
- ... I te sklepiki grodzieńskie, pamiętasz? Można było kupić torebkę fistaszków, żydków, jak się mówiło. Albo chałwę i rodzynki... Mój ty Boże...
- ... upadek, kompletny upadek. Żadnych tradycyj literackich. Skamander, ohyda, kilku sprytnych Żydków, handlujących wierszami. Klika.
- Z tym się nie zgodzę - przerwał żywo... - ... obuwia... W dzień i w nocy przeganiamy po nich wielkostopych Żydków, masonów i komunistów w przyciasnych butach... Chodzą po żwirze, bruku...
- ... na noszach. Na schodach rozstąpiło się przed nimi kilku zagapionych Żydków. Wyszedł i lekarz. Lucjan wrócił do łóżka. Miał wrażenie, jak...