Jaskrem
Korpus Języka Polskiego PWN
Autentyczne przykłady użycia w piśmie i mowie zgromadzone w Korpusie
- ... i kopniakami. - Nasze konie, wiedźminie! Za mną, prędko!
- Geralt! - wrzeszczał Jaskier. - Ratuj!
Tłum rozdzielił ich, rozrzucił jak fala przyboju, w mgnieniu... - ... go to zdemaskuje.
- Wyciągnął rozżarzoną podkowę z ognia - przypomniał sobie Jaskier. - Ba, przez kilka bitych chwil trzymał ją w dłoni i... - ... wsparty w krzyku przez towarzyszy. - Ruuuunt!
- Łobuzy! - wrzasnął w biegu Jaskier. - Oczajdusze! Wzięliście pieniądze!
- Oszczędzaj oddech, bałwanie! Widzisz las? Biegiem!
- Alarm... - ... czy ki diabeł?
Drugi knecht wzruszył ramionami. Geralt zobaczył, że Jaskier nie odrywa oczu od tarcz. Sam też już dawno zauważył...
- ... ponurym przekonaniem Janusz. - Albo nie wygraliśmy nic i ten mokry jaskier umarł z rozpaczy, albo wygraliśmy milion i już od rana...
- ... poetą? Żyją?
- Żyją. Ale mają kłopoty.
- Jakie?
- To długa historia.
Jaskier zastękał, usiłując obrócić się i przybrać choćby odrobinę tylko wygodniejszą... - ... zbliżająca się ku nim ława konnicy, wzbierająca jak fala.
- Stój, Jaskier! - krzyknął, po czym odwrócił się w kierunku nadjeżdżającego galopem patrolu... - ... chudo. Ale nie, wiedźmin nie był zły na Jaskra.
- Nie, Jaskier - powiedział. - Nie jestem na ciebie zły.
Jaskier nie uwierzył, co... - ... znajdzie się ktoś - zawarczała Milva - kto powstrzyma tego czarnego durnia.
Jaskier wymownie i z nadzieją popatrzył na wiedźmina, ale Geralt unikał... - ... Wracamy do obozu. Pomóżcie mi z tym chrustem.
- Geralt?
- Słucham, Jaskier.
- Gdyby... No, pytam czysto teoretycznie... Gdyby...
- Nie wiem - odpowiedział uczciwie... - ... nilfgaardzkim brzegu, ale to nie Nilfgaard.
- Pewnie, że nie! - zawołał Jaskier. - Przecież poznaję znaki! Orły i rauty! To godła Lyrii! To... - ... rozigrały się, na wyszukane sposoby zakłócając dostojny spokój parującej puszczy. Jaskier odsypiał zmęczenie. Milva znikła.
Krasnoludy odpoczywały aktywnie. Figgis Merluzzo i... - ... rozbił jakiś oddział i wyzwolił ich. Teraz wracali do domów. Jaskier uparł się, by wyjaśnić, kim byli owi wyzwoliciele, indagował ostro...
- ... Powiedziała - przetłumaczył wiedźmin. - Żebyś się utopił.
II
- Ech, żal - powiedział Jaskier - że nie mogłem z wami popłynąć, ale co zrobić, na... - ... trywialnie mówiąc, zagoi się. Rana w sam raz dla poety, Jaskier. Będziesz chodził jak wojenny bohater, z dumnym bandażem na czole...
- ... w dobrym zdrowiu i w pełni sił umysłowych.
- Ech, Pacynko - Jaskier chwycił dziewczynę w pasie, uniósł i zakręcił dookoła siebie, aż... - ... takich, którzy chcieliby obóz opuścić.
Księżyc dawał dość blasku, by Jaskier nie musiał iść po omacku. Wiedźmin w takim świetle widział... - ... nie uprosił. No... Niech będzie trzydzieści.
- Trzydzieści pięć - rzekł twardo Jaskier. Geralt uśmiechnął się, z nadzieją wciągnął nosem zapach jadła niosący... - ... Bez słowa wziął poetę za rękaw i odciągnął w las. Jaskier od razu zorientował się, o co chodzi, wystarczyło mu jednego...
- ... i rzuciła oczkiem na Geralta - żebyś nie nazywał mnie Pacynką, Jaskier. Poza tym, chyba najwyższy czas, byś przedstawił mi twego towarzysza...