Pinokio
Korpus Języka Polskiego PWN
Autentyczne przykłady użycia w piśmie i mowie zgromadzone w Korpusie
- ... nie.
- Ale ja jestem jego kolegą, a Sinobrodego nie lubię. - Pinokio
kiwnął głową w stronę zdumionego przebiegiem
rozmowy Rylca.
- Nie kłamie... - ... z synem ani zakładem. Nie odpowiada
na listy...
Chryste Jezu! Pinokio ma ojca. Ojciec Pinokia żyje - powtarzał
mamrotliwie, osłupiały.
Okularnik wiedział... - ... wy... - zastrzegł. - Ale
ukradli!
- Powtórz to - podszedł do niego wolno Pinokio.
- Mówię, że ty? - Paluch zasłonił się
wygiętą w łokciu ręką... - ... czego wal jak w dym. Poznajmy się - Stanisław
Abramowicz jestem, Pinokio dla kolegów. Możesz tak do mnie
od dziś gadać. - Podał...
- ... znużony jak głos Kazia
przed chwilą. - Trzymaj się i ty, Pinokio.
Przemyśl co nieco. Śpij, Kaziu, nie jest źle. Naprawdę.
- Jasny... - ... podniósł
ręce gestem poddania.
- I herbacianą, koniecznie - usłyszeli z daleka.
Pinokio wchodził już do budynku.
- I co, udało się? - spytała Dominika... - ... Udało mu się właśnie! Dorównał
Siwemu!
- Nie? - wytrzeszczył nań oczy Pinokio. Zza szkieł
wydawały się duże i wypukłe. Żabie. - Myślałem,
sądząc... - ... To jakie "zjadła"? - oburzył
się Paluch. - Nie wie, a gada. Pinokio ma mózg pocięty
przez mole, na sito...
- Jasne, człowieku - zgodził... - ... padł? Ale z Kaziem mogę iść. - Paluch
zmiękł niespodziewanie.
- Załatwione. - Pinokio podniósł z ulgą
oczy w niebo i westchnął. - Powiedzcie Zenobii... - ... Gruba, nie chce Grubej. Porażenia dostał, Jezus,
Maria, odkąd to Pinokio łamie drugie przykazanie?...
Otworzył oczy.
Głosy, Siwy i wszyscy, cały... - ... czterdzieści osiem razy na
dzień?
- Cicho, do cholery! - podniósł głos Pinokio. - Paluch,
gadaj, jak było. Dokładnie. Przyjaciel chce wiedzieć.
Ale Paluch... - ... przedszkolak. Sam jak kołek od urodzenia...
- Ma nianię! - roześmiał się Pinokio. - W spodniach,
ale to nic.
- Ma bogaty życiorys - nie podjął... - ... nad głowami ich wszystkich.
- W kieszeni - odpowiedział z niejakim trudem Pinokio.
- Więc włóż je na nos. To ich miejsce,
nie sądzisz... - ... Pinokio uciekł - rzuca niezrozumiałą
tak od razu wiadomość.
- Jak to... Pinokio? - właśnie nic nie rozumie
Dominika.
- A mówię niewyraźnie? - irytuje się... - ... Trzy do dwóch. Dla niej - nie zgodził
się z Rylcem Pinokio.
- Cztery - przebił Adam. - Podarłem tę
kartkę, bracie.
Głowę miał odwróconą... - ... mieście.
- Tego jeszcze nie było - zastanowiła się
Dominika. - Na pewno.
- Pinokio uważa, że magistrat powinien osobiście
podziękować Kaziowi za inicjatywę. Był... - ... który
dosięgnął Adama, zachwiał obydwoma, tak był gwałtowny
i silny. Pinokio skoczył jak furiat, ale nie na ślepo; uderzył
precyzyjnie, prosto... - ... gładko z niedozwolonych emocji, bo już za plecami
mieli Śliczną. Pinokio zdążył go kopnąć.
Śliczna była prawie opalona, pełna dobrej
woli... - ... uszczęśliwienie mnie. Tylko nie przewidziała jednego: tego mianowicie, że Pan Pinokio, po pierwsze, okaże się zupełnie drewniany i nie będzie chciał...
- ... bawić się tą postacią. Lubię, gdy dzieci wierzą, że ten Pinokio istnieje naprawdę, reagują gdy dzieje mu się krzywda. W odbiorze...