Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Głos Pasłęka
Nr: various
Miejsce wydania: Pasłęk
Rok: 2004
strony Kopiny (brak napraw mostku przerzuconego przez Wąską), jak i od Leżnicy - był niedogodny. Powodowało to stopniowe wyludnianie Maciejowizny, aż w końcu w 1975 r. opuścił ją ostatni mieszkaniec - Stanisław Mizura . Dzisiaj po tej osadzie nie ma dosłownie żadnego śladu, tylko gdzieniegdzie widoczne są resztki dawnych sadów przydomowych, pojedyncze jabłonie, śliwy i grusze. Trzeba jednak przyznać, że jest to naprawdę piękna okolica. W tutejszym lesie rzeczka Sała (Zalle) wpada do meandrującej Wąskiej, a sam las z okazałym drzewostanem, pocięty jest głębokimi parowami i stromymi zboczami. Nieprzypadkowo więc tę okolicę w pobliżu Kupina zwano przed wojną "Szwajcarią Kupińską" (Kopiehner Schweiz).
Lech Słodownik
strony Kopiny (brak napraw mostku przerzuconego przez Wąską), jak i od Leżnicy - był niedogodny. Powodowało to stopniowe wyludnianie Maciejowizny, aż w końcu w 1975 r. opuścił ją ostatni mieszkaniec - Stanisław Mizura . Dzisiaj po tej osadzie nie ma dosłownie żadnego śladu, tylko gdzieniegdzie widoczne są resztki dawnych sadów przydomowych, pojedyncze jabłonie, śliwy i grusze. Trzeba jednak przyznać, że jest to naprawdę piękna okolica. W tutejszym lesie rzeczka Sała (Zalle) wpada do meandrującej Wąskiej, a sam las z okazałym drzewostanem, pocięty jest głębokimi parowami i stromymi zboczami. Nieprzypadkowo więc tę okolicę w pobliżu Kupina zwano przed wojną "Szwajcarią Kupińską" (Kopiehner Schweiz). <br>&lt;au&gt;Lech Słodownik
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego