Typ tekstu: Książka
Autor: Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Tytuł: Świat na słomce Bożej
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1922-1956
pyta jasno, a ostatnie słowo
zatrzymuje się na niebie, świecąc diamentowo...

I znów jeszcze raz się pyta, a wyniosłość dźwięku
jest jak sztylet samobójczy, podniesiony w ręku...

I znów pyta się uparcie, wstrzymuje łzy ptasie,
kryje oczy mgłą zasnute w siwych piór atłasie...

Białe trawy z wiatrem płyną, drzewa błyszczą śniedzią
- Bóg, pytaniem urzeczony, zwleka z odpowiedzią...

WIERSZ UKRADZIONY

Bór zastygł w kościół z żelaza i rdzy...
w kopule niebo błękitne jak chabry
niebieści blado słupów mrok popielny...

Po borze chodzi wiatr, stary kościelny,
dmucha na srebrne buków kandelabry
i gasi liście: płomienie i skry.




OSTATNIE UTWORY (1956)

ODPOWIEDZI

Gdy Wisłę
pyta jasno, a ostatnie słowo<br>zatrzymuje się na niebie, świecąc diamentowo...<br><br>I znów jeszcze raz się pyta, a wyniosłość dźwięku<br>jest jak sztylet samobójczy, podniesiony w ręku...<br><br>I znów pyta się uparcie, wstrzymuje łzy ptasie,<br>kryje oczy mgłą zasnute w siwych piór atłasie...<br><br>Białe trawy z wiatrem płyną, drzewa błyszczą śniedzią<br>- Bóg, pytaniem urzeczony, zwleka z odpowiedzią...&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="poem" sex="f"&gt;&lt;tit&gt;WIERSZ UKRADZIONY&lt;/&gt;<br><br>Bór zastygł w kościół z żelaza i rdzy...<br>w kopule niebo błękitne jak chabry<br>niebieści blado słupów mrok popielny...<br><br>Po borze chodzi wiatr, stary kościelny,<br>dmucha na srebrne buków kandelabry<br>i gasi liście: płomienie i skry.&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;gap&gt;<br><br>&lt;div type="poem" sex="f"&gt;&lt;tit&gt;OSTATNIE UTWORY&lt;/&gt; (1956)<br><br>&lt;tit&gt;ODPOWIEDZI&lt;/&gt;<br><br>Gdy Wisłę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego