wszerz,<br>Nie taka znów wysoka - dno przy wieku tuż,<br>Ale za to będzie miała mą wysokość wzdłuż!<br><br>Z dębowego drzewa, bogobojna łódź,<br>Wypłynie z pokoju, zacznie otchłań pruć...<br>Tuzin gwoździ, trochę kramu, desek z dębu sześć -<br>I pomyśleć, że to czeka na oliwną wieść!...</><br><br><div type="poem" sex="m"><tit>PRZEKRÓJ FANTASTYCZNY</><br>Ludwikowi Bujalskiemu<br><br>Pokłady wielokropek, średników, przecinków,<br>W słojach mowy skostniałe okazy muzealne -<br>O, antyki skojarzeń, przenośnie dyluwialne,<br>Szkielety przymiotników, skorupy zaimków!<br><br>Ślady wszystkich nadirów naszych i zenitów -<br>Warstwice Don Juanów z odciskami kobiet,<br>Ofelie - złomy kredy - niosące na sobie<br>Florę rzek, ziela duńskie - wianki litofitów...<br><br>Tu Faust zamajaczy profilem Goethego...<br>Tam kochanków przekrojem zniekształcone wdzięki