Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
ówczesny prezydent Jugosławii Josip Broz Tito uchwalił autonomię dla tej prowincji (podobnie zresztą jak i dla Kosowa), było to dla jej mieszkańców wydarzenie olbrzymiej wagi, wychodziło naprzeciw ich aspiracjom. Dawało też Wojwodinie niezależność ekonomiczną, dzięki czemu poziom życia był tam znacznie wyższy niż w innych regionach Serbii. W 1990 r. świeżo upieczony prezydent Slobodan Miloszević zdecydował o odebraniu autonomii obu prowincjom. Albańczycy z Kosowa zareagowali falą demonstracji (a w efekcie wojną), a wojwodińscy Serbowie uznali to za pogwałcenie ich prawa do jako takiego samostanowienia, ale przez wiele lat milczeli. Do dziś.

Teraz radykałowie, tak węgierscy, jak i serbscy, działają razem, choć
ówczesny prezydent Jugosławii Josip Broz Tito uchwalił autonomię dla tej prowincji (podobnie zresztą jak i dla Kosowa), było to dla jej mieszkańców wydarzenie olbrzymiej wagi, wychodziło naprzeciw ich aspiracjom. Dawało też Wojwodinie niezależność ekonomiczną, dzięki czemu poziom życia był tam znacznie wyższy niż w innych regionach Serbii. W 1990 r. świeżo upieczony prezydent Slobodan Miloszević zdecydował o odebraniu autonomii obu prowincjom. Albańczycy z Kosowa zareagowali falą demonstracji (a w efekcie wojną), a wojwodińscy Serbowie uznali to za pogwałcenie ich prawa do jako takiego samostanowienia, ale przez wiele lat milczeli. Do dziś.<br><br>Teraz radykałowie, tak węgierscy, jak i serbscy, działają razem, choć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego