powstańczych, wyższych oficerów i zamożnego ziemiaństwa, ale też wielu przeciętnych wychodźców, którym imponowały stosunki księcia lub którzy szukali u niego protekcji.<br>Czartoryszczycy przeszli na emigracji ewolucję w kierunku liberalnym: uznawali obecnie potrzebę zniesienia pańszczyzny, a może i stopniowego uwłaszczenia, godzili się na równouprawnienie ze szlachtą zamożnego mieszczaństwa. Nawiązując do tradycji 3 Maja zmierzali do monarchii konstytucyjnej opartej, na wzór francuski, na cenzusie majątkowym. Na emigracji jednak trzymali się zasady autorytetu, twierdząc, że powstanie listopadowe pogrążył brak silnej władzy. Książę Adam był "naczelnikiem", a jego zwolennicy byli mu winni ślepe posłuszeństwo. Rozmyślnie też odsuwali na plan dalszy, na czas po zwycięstwie, dyskusje światopoglądowe