Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 12
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
jego zastępca, pan Jerzy Zacharko tłumaczył chochlikiem drukarskim, usiłując zwalić całą odpowiedzialność na Bogu ducha winne pracownice Rady Miasta.
Panie Zacharko, to nie "chochlik" ale chochla, którą Pan usiłował przelać, a raczej przewalić do pracy Komisji Budżetu i Finansów sprawy tak ważne dla miasta, a dotyczące rozwoju, urbanizacji i architektury. A przecież to Panu, i nie tylko, śni się Olimpiada 2006 w Zakopanem i dlatego pytam dlaczego tak ważne dla rozwoju miasta sprawy chciałby Pan tak marginalnie załatwiać?
Oczywiście, zaraz znalazł Pan poparcie w wystąpieniu wiceburmistrza Piotra Bąka, któremu z racji pełnionej funkcji podlegają sprawy urbanistyki. I jemu też nie jest
jego zastępca, pan Jerzy Zacharko tłumaczył chochlikiem drukarskim, usiłując zwalić całą odpowiedzialność na Bogu ducha winne pracownice Rady Miasta.<br>Panie Zacharko, to nie "chochlik" ale chochla, którą Pan usiłował przelać, a raczej przewalić do pracy Komisji Budżetu i Finansów sprawy tak ważne dla miasta, a dotyczące rozwoju, urbanizacji i architektury. A przecież to Panu, i nie tylko, śni się Olimpiada 2006 w Zakopanem i dlatego pytam dlaczego tak ważne dla rozwoju miasta sprawy chciałby Pan tak marginalnie załatwiać?<br>Oczywiście, zaraz znalazł Pan poparcie w wystąpieniu wiceburmistrza Piotra Bąka, któremu z racji pełnionej funkcji podlegają sprawy urbanistyki. I jemu też nie jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego