Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
pewnie, taka pacjentka samodzielna, czysta i grzeczna niechby została sobie tutaj jak najdłużej.
Nie robi pielęgniarkom historii o kilka zbędnych ukłuć przy okazji montowania kroplówki, jeszcze podziękuje. Za salowe samorzutnie odwala lwią część ich roboty. Bo lubi. Lekarzom we wszystkim potakuje z całym należnym respektem dla ich doświadczenia i wiedzy. A do tego płaci. Nawet to swoje odchylenie ma zupełnie nieszkodliwe, niegroźne. Bazgrze sobie po cichutku całymi dniami te swoje kartki. Tak, oby więcej takich pacjentek.
A niech ich diabli.

* * * * *

I jak tu nie wierzyć w horoskopy?
Budzę się wcześnie, godzina szósta rano. Mile brzmiący głos radiowej spikerki właśnie przepowiada najbliższą przyszłość
pewnie, taka pacjentka samodzielna, czysta i grzeczna niechby została sobie tutaj jak najdłużej. <br>Nie robi pielęgniarkom historii o kilka zbędnych ukłuć przy okazji montowania kroplówki, jeszcze podziękuje. Za salowe samorzutnie odwala lwią część ich roboty. Bo lubi. Lekarzom we wszystkim potakuje z całym należnym respektem dla ich doświadczenia i wiedzy. A do tego płaci. Nawet to swoje odchylenie ma zupełnie nieszkodliwe, niegroźne. Bazgrze sobie po cichutku całymi dniami te swoje kartki. Tak, oby więcej takich pacjentek. <br>A niech ich diabli. <br><br>* * * * *<br><br>I jak tu nie wierzyć w horoskopy? <br>Budzę się wcześnie, godzina szósta rano. Mile brzmiący głos radiowej spikerki właśnie przepowiada najbliższą przyszłość
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego