Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
Kobieta topleśna

Jako tak zwany samiec, czyli - jak to się pięknie mówi - przedstawiciel płci brzydkiej, uważam, że moda na goliznę, jaka zapanowała w naszej cywilizacji, jest co najmniej kłopotliwa. Ja i moi koledzy uważamy, że bezsprzecznie należy coś z tym problemem zrobić.
Piotr Czerwiński

Świat jaki jest, każden jeden widzi. A jak nie widzi, to niech się głupi głąb nauczy patrzeć - brzmi legendarne przysłowie proletariatu. Inne powiedzenie sugeruje, że nic, co ludzkie, nie jest nam obce i powinniśmy się z tego cieszyć, co jest sugestywne po dwakroć, ponieważ ludzkie bywają również rzeczy niespecjalnie estetyczne.
W obliczu tych dwu, jakże fundamentalnych, porzekadeł ośmielam
Kobieta topleśna&lt;/&gt;<br><br>Jako tak zwany samiec, czyli - jak to się pięknie mówi - przedstawiciel płci brzydkiej, uważam, że moda na goliznę, jaka zapanowała w naszej cywilizacji, jest co najmniej kłopotliwa. Ja i moi koledzy uważamy, że bezsprzecznie należy coś z tym problemem zrobić. <br>&lt;au&gt;Piotr Czerwiński&lt;/&gt;<br><br> Świat jaki jest, każden jeden widzi. A jak nie widzi, to niech się głupi głąb nauczy patrzeć - brzmi legendarne przysłowie proletariatu. Inne powiedzenie sugeruje, że nic, co ludzkie, nie jest nam obce i powinniśmy się z tego cieszyć, co jest sugestywne po dwakroć, ponieważ ludzkie bywają również rzeczy niespecjalnie estetyczne. <br>W obliczu tych dwu, jakże fundamentalnych, porzekadeł ośmielam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego