Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
spytała raptem przy stole, rozchylając marynarkę na piersi. To ma być koszula ? !
Koszula była rzeczywiście brudna i agrafką pod szyją spięta. Słotwińska mogła z niej wszystko bez trudu wyczytać.
- Nie ma komu, widzę, zadbać o ciebie - użaliła się nad nim. - Zdejm, ja ci ją wypiorę i potem przyślę przez kogoś. - A jakże, tego jeszcze brakowało, żebyście mnie opierali! Ale ona już się krzątała przy szafie, tęga i żwawa, już przebierała w bieliźnie po mężu. - Nie można się ze mną certować, synku - i Szczęsny czuł, że istotnie nie można. Była prosta i swoja, prawdziwie wsiowa, nie do wiary, że wcale nie ze wsi
spytała raptem przy stole, rozchylając marynarkę na piersi. To ma być koszula ? !<br>Koszula była rzeczywiście brudna i agrafką pod szyją spięta. Słotwińska mogła z niej wszystko bez trudu wyczytać.<br>- Nie ma komu, widzę, zadbać o ciebie - użaliła się nad nim. - Zdejm, ja ci ją wypiorę i potem przyślę przez kogoś. - A jakże, tego jeszcze brakowało, żebyście mnie opierali! Ale ona już się krzątała przy szafie, tęga i żwawa, już przebierała w bieliźnie po mężu. - Nie można się ze mną certować, synku - i Szczęsny czuł, że istotnie nie można. Była prosta i swoja, prawdziwie wsiowa, nie do wiary, że wcale nie ze wsi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego