błyskał się i żeby chrzęścił.<br><br>Potem wszystkie światła, co migocą,<br>do walizki zamknij. Otwórz nocą,<br>jeśli w drodze spotka cię nieszczęście.<br><br>*<br><br>Lato w lesie. Ciemność zielona w świerkach.<br>Szałwia. Zajęczy szczaw.<br>Niebo obłoki zdejmuje. Ptak zerka.<br>Trzmiele brzęczą wśród traw.<br><br>Motyle żółte i białe jak latające listy.<br>Cisza i światło.<br>A tam dalej i dalej, za tym pagórkiem piaszczystym<br>też jest lato.<br><br>*<br><br>Niebo to jest małe miasteczko w niedzielę,<br>gwiazdy gapią się na ziemię z okien,<br>a wiadomo, że gwiazd jest wiele<br>i że wszystkie są niebieskookie.<br><br>A tam w rogu, w mieszkaniu z balkonem,<br>w jednym oknie, gdzie kwiat czerwony,<br>a