terytorium. Natomiast radża Singh wbrew woli 80 proc. mieszkańców tych terenów opowiedział się za przyłączeniem do Indii większości obszaru Kaszmiru. Konflikty mają niekiedy cechy wojen narkotykowych. Uprawa roślin odurzających, przemyt i handel narkotykami pozwala skłóconym stronom zarabiać krocie, dlatego walczą zaciekle, nie przebierając w środkach. Tak jest w Kolumbii, Birmie, Afganistanie. Co roku w różnych punktach globu na co najmniej 50 konferencjach eksperci zastanawiają się, jak zaradzić pladze narkotykowej. Rozwiązań nie ma.<br>Zdaniem reportera "Gazety Wyborczej", Wojciecha Jagielskiego, oczy świata zwrócone są na Kosowo i Czeczenię, bo te terytoria wzbudzają zainteresowanie geopolityczne. Łatwo można przewidzieć, co by było, gdyby Czeczenia wchodziła