Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Wieża jaskółki
Rok: 2001
gdy nosi go kobieta. Tylko mężczyźni bywają hierofantami.
- Prawda, zapomniałem. Rozumiem, że Milva i reszta...
- Są teraz pod opieką flaminiki i Kręgu - wampir swoim zwyczajem odpowiedział na pytanie w trakcie jego zadawania, po czym natychmiast przystąpił do odpowiedzi na pytania jeszcze nie zadane.
- Ja natomiast pospieszyłem na spotkanie z wami. Albowiem wydarzyła się rzecz zagadkowa. Flaminika, której zacząłem przedstawiać naszą sprawę, nie dała mi dokończyć. Oświadczyła, że wie o wszystkim. Że już od jakiegoś czasu spodziewa się naszego przybycia...
- Słucham?
- Ja też nie mogłem ukryć niedowierzania - wampir wstrzymał muła, stanął w strzemionach, rozejrzał się.
- Szukasz kogoś czy czegoś? - spytał Cahir.
- Już
gdy nosi go kobieta. Tylko mężczyźni bywają hierofantami. <br>- Prawda, zapomniałem. Rozumiem, że Milva i reszta...<br>- Są teraz pod opieką flaminiki i Kręgu - wampir swoim zwyczajem odpowiedział na pytanie w trakcie jego zadawania, po czym natychmiast przystąpił do odpowiedzi na pytania jeszcze nie zadane. <br>- Ja natomiast pospieszyłem na spotkanie z wami. Albowiem wydarzyła się rzecz zagadkowa. Flaminika, której zacząłem przedstawiać naszą sprawę, nie dała mi dokończyć. Oświadczyła, że wie o wszystkim. Że już od jakiegoś czasu spodziewa się naszego przybycia... <br>- Słucham?<br>- Ja też nie mogłem ukryć niedowierzania - wampir wstrzymał muła, stanął w strzemionach, rozejrzał się. <br>- Szukasz kogoś czy czegoś? - spytał Cahir.<br>- Już
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego