Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 400-401
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1981
wiedzie nasz szlak, by Ci, Maryjo, powiedzieć, tak...". "Gdy Boży Duch wypełnia mnie, jak Dawid skakać chcę...". I białostoczanie, których są dwie grupy (w Siedemnastkach i Piętnastkach): "Bo wszystkie chaberki to jedna rodzina, stary i młody, chłopak i dziewczyna...". W ogóle wielki popis inicjatywy indywidualnej.
Na krawędzi dachu kamienicy w Alei Najświętszej Marii Panny Węgrzy powiewają swoją flagą; młody brodacz wyciąga rękę do starszej kobiety w czerni na chodniku, ze słowami w pedantycznej polszczyźnie: "Jestem Niemcem, już trzeci raz tu...". Kolumna rusza.
Brama jasnogórskiej twierdzy jest jak ucho igielne. Gdy czoło staje - będę tam dopiero o szóstej, by dojrzeć tylko, że
wiedzie nasz szlak, by Ci, Maryjo, powiedzieć, tak...". "Gdy Boży Duch wypełnia mnie, jak Dawid skakać chcę...". I białostoczanie, których są dwie grupy (w Siedemnastkach i Piętnastkach): "Bo wszystkie chaberki to jedna rodzina, stary i młody, chłopak i dziewczyna...". W ogóle wielki popis inicjatywy indywidualnej.<br>Na krawędzi dachu kamienicy w Alei Najświętszej Marii Panny Węgrzy powiewają swoją flagą; młody brodacz wyciąga rękę do starszej kobiety w czerni na chodniku, ze słowami w pedantycznej polszczyźnie: "Jestem Niemcem, już trzeci raz tu...". Kolumna rusza.<br>Brama jasnogórskiej twierdzy jest jak ucho igielne. Gdy czoło staje - będę tam dopiero o szóstej, by dojrzeć tylko, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego