Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
a ja miałem go za prawdziwego chrześcijanina. "Sam o sobie"- tak nazwał tę swoją ekspozycję, w której chwali się, że działał w samorządzie klasowym i był przybocznym harcerstwa. Do tego te wszystkie zdjęcia z dzieciństwa! Toć to dobre na rodzinną imprezę, a nie tak do oglądania dla wszystkich. Co on? Amant? O dobrym człowieku powinny świadczyć jego czyny, a nie piękne słowa. Jestem zbulwersowany. Żeby pan poseł RP występował w tym samym szatańskim Internecie, w którym tyle pornografii, bluźnierstwa i kłamstw? Ja już nic nie rozumiem.
Leszek z Warszawy

Od redakcji: Nagrodą za pana święte oburzenie niechaj będzie ten oto pamiątkowy
a ja miałem go za prawdziwego chrześcijanina. "Sam o sobie"- tak nazwał tę swoją ekspozycję, w której chwali się, że działał w samorządzie klasowym i był przybocznym harcerstwa. Do tego te wszystkie zdjęcia z dzieciństwa! Toć to dobre na rodzinną imprezę, a nie tak do oglądania dla wszystkich. Co on? Amant? O dobrym człowieku powinny świadczyć jego czyny, a nie piękne słowa. Jestem zbulwersowany. Żeby pan poseł RP występował w tym samym szatańskim Internecie, w którym tyle pornografii, bluźnierstwa i kłamstw? Ja już nic nie rozumiem.<br>&lt;au&gt;Leszek z Warszawy&lt;/au&gt; <br><br>Od redakcji: Nagrodą za pana święte oburzenie niechaj będzie ten oto pamiątkowy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego