Maciejewski). Za leśniczówką, w lesie, na skarpie wąwozu znajdują się resztki dawnego, niemieckiego cmentarza. Z działań wojennych Leżnice wyszły prawie niezniszczone. Pierwsi Polacy przybyli tu już w 1945 r. i wieś nazwano "Zieleniec". Osiedlili się tu m.in. przybyli z Lubelskiego Stanisław Koksa, Jan Woźniak, Władysław Wiak, Stanisław Zagólski oraz Anastazja Chojnacka przybyła ze wsi Pogonów k. Puław. Pierwszym sołtysem był Jan Woźniak. Dawna niemiecka szkoła już nie funkcjonowała po wojnie, spłonęła w wyniku pożaru wsi w 1992 r. W obszernym budynku, ze stropem kolankowym (niem. Kniestock), nieco zmniejszonym od jednego szczytu, gdzie mieszkał przed wojną niemiecki zarządca folwarku, mieszka obecnie