Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
zapomną o Bożych przykazaniach. Zdawał sobie z tego sprawę świetnie Dostojewski, prorokując, że gdy na ziemi zjawi się Antychryst, będzie nas "mamił pięknem".
Nie dziwota więc, że kiedy sztuka w wieku XX wpadła w łapy przemysłu i stała się wysokonakładowym produktem, moraliści uderzyli w podniosłe tony i obwieścili prawdziwe nadejście Antychrysta. Gdy piękno zostaje uwielbione dla niego samego i oddzielone od pozaludzkiego fundamentu, natychmiast przemienia się w towar i pojawia na rynku jako kusząca oferta. Piękne jest teraz to, co się daje dobrze sprzedać. Najlepszym tego dowodem jest oszałamiająca kariera aukcji, na których najbogatsi ludzie świata prześcigają się w kupowaniu rzeczy
zapomną o Bożych przykazaniach. Zdawał sobie z tego sprawę świetnie Dostojewski, prorokując, że gdy na ziemi zjawi się Antychryst, będzie nas "mamił pięknem". <br>Nie dziwota więc, że kiedy sztuka w wieku XX wpadła w łapy przemysłu i stała się wysokonakładowym produktem, moraliści uderzyli w podniosłe tony i obwieścili prawdziwe nadejście Antychrysta. Gdy piękno zostaje uwielbione dla niego samego i oddzielone od pozaludzkiego fundamentu, natychmiast przemienia się w towar i pojawia na rynku jako kusząca oferta. Piękne jest teraz to, co się daje dobrze sprzedać. Najlepszym tego dowodem jest oszałamiająca kariera aukcji, na których najbogatsi ludzie świata prześcigają się w kupowaniu rzeczy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego