zegarków, komputerów i kserokopiarek, przemysł motoryzacyjny, medialny oraz linie lotnicze.<br><br>Konstruktorom stawia się jasne zadanie. Mają budować kadłuby zgodnie z zasadą: maksimum szybkości, minimum bezpieczeństwa. Trwa więc wyścig zbrojeń, którego nie wytrzymują łodzie. Przed pięciu laty przy średnich wiatrach jacht "France 2" zgubił kil i przewrócił się, a słynna "One Australia", warta 2 mln USD, na oczach widzów złamała się jak łupinka i zatonęła. W tegorocznych regatach włoska "Prada" złamała maszt. To, co budowniczy i <orig>skipperzy</> wyprawiają dziś z najszybszymi jachtami, wprawia w osłupienie nie tylko żeglarzy turystów, lecz także profesjonalnych regatowców. Gra toczy się tu jednak nie tylko o kawałek