Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 25.01
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2002
mu do 10 lat więzienia. Marek B. potwierdził, że dochodziło między nim a ojcem do drobnych sprzeczek. Czasem też, przyznawał, staruszek dostawał od niego kilka szturchańców. Mieszkańcy bloku przy Trojdena wiedzieli, co działo się u państwa B. Ale nie są wylewni. - On chyba nawet nigdzie nie pracował - mówi o Marku B. jeden z jego sąsiadów. - Wzywaliśmy policję wiele razy. Sytuacja jednak się nie zmieniła. - Ja nic nie wiem, pilnuję swojego nosa - ucina krótko młody mężczyzna wychodzący z bloku przy ul. Trojdena. - To nie moja sprawa. Daj pan spokój.

Czeski film Listopad.

Jedno z podwarszawskich miast powiatowych. Grubo po północy z leżących
mu do 10 lat więzienia. Marek B. potwierdził, że dochodziło między nim a ojcem do drobnych sprzeczek. Czasem też, przyznawał, staruszek dostawał od niego kilka szturchańców. Mieszkańcy bloku przy Trojdena wiedzieli, co działo się u państwa B. Ale nie są wylewni. - On chyba nawet nigdzie nie pracował - mówi o Marku B. jeden z jego sąsiadów. - Wzywaliśmy policję wiele razy. Sytuacja jednak się nie zmieniła. - Ja nic nie wiem, pilnuję swojego nosa - ucina krótko młody mężczyzna wychodzący z bloku przy ul. Trojdena. - To nie moja sprawa. Daj pan spokój. <br><br>&lt;tit&gt;Czeski film Listopad.&lt;/&gt;<br><br>Jedno z podwarszawskich miast powiatowych. Grubo po północy z leżących
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego