Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Czcibor-Piotrowski
Tytuł: Cud w Esfahanie
Rok: 2001
mieliśmy za sobą długą podróż (dotychczas chyba z pięćset mil), odpoczynek w Bagdadzie przedłużał się i aby urozmaicić nam tu pobyt, nasz opiekun załatwił któregoś dnia wycieczkę do Babilonu - znajdującego się o ledwie kilkadziesiąt kilometrów od stolicy, na południe, gdzie już od blisko pół wieku trwały prace wykopaliskowe, a nam Babilon - może za sprawą oczytanego w Starym Testamencie Kuby - kojarzył się z wyuzdaną babilońską wszetecznicą, więc bez sprzeciwu wsiedliśmy do małego autobusu, który wczesnym rankiem wyruszył spod pięknego białego budynku Czerwonego Krzyża, ze zgrabną półrotundą, gdzie na dwóch piętrach mieściły się biura, a także kilka pokoi gościnnych, łazienki i duża sala
mieliśmy za sobą długą podróż (dotychczas chyba z pięćset mil), odpoczynek w Bagdadzie przedłużał się i aby urozmaicić nam tu pobyt, nasz opiekun załatwił któregoś dnia wycieczkę do Babilonu - znajdującego się o ledwie kilkadziesiąt kilometrów od stolicy, na południe, gdzie już od blisko pół wieku trwały prace wykopaliskowe, a nam Babilon - może za sprawą oczytanego w Starym Testamencie Kuby - kojarzył się z wyuzdaną babilońską wszetecznicą, więc bez sprzeciwu wsiedliśmy do małego autobusu, który wczesnym rankiem wyruszył spod pięknego białego budynku Czerwonego Krzyża, ze zgrabną półrotundą, gdzie na dwóch piętrach mieściły się biura, a także kilka pokoi gościnnych, łazienki i duża sala
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego