roku postanowiłem wygrać i wygrałem - opowiada zwycięzca. Bolesław Zaborowski wystartował w subaru impreza, którą kupił Wojtkowi do treningów. Poza umiejętnościami pana Bolesława, o wygranej zdecydowała klasa samochodu. - Tego roku było dużo dobrych samochodów, samych imprez było kilka. Trzeba było walczyć. Obawiałem się Bogdana Drągowskiego w alfa romeo 156. Natomiast Zbyszek Baran miał słabszy samochód i to zdecydowało o jego dalszej pozycji - mówi zdobywca "Żubra". Natomiast pilot Andrzej Furczak w Rajdzie Żubrów startował po raz pierwszy. Dotychczas brał udział w rajdach okręgowych.<br>Jak twierdziła zwycięska załoga, trasy tegorocznego Rajdu były zbyt krótkie, aby wykazać się umiejętnościami, chociaż ciekawe pod względem technicznym. - Oesy