Typ tekstu: Książka
Autor: Urbańczyk Andrzej
Tytuł: Dziękuję ci, Pacyfiku
Rok: 1997
Vendredi 13". Jeśli jest to nawet przesadą, to załoga jego, a zwłaszcza sternik - jak na przekorę miniaturowy nawet jak na Japończyka - Miasaka San, bierze moje pochwały za dobrą monetę. Bez przesady jest to największy regatowy jacht, jaki miałem pod nogami. Pomijając zaś wymiary, najbardziej "ekstrawagancko" wyposażony ze wszystkich, jakie widziałem. Bezlik osprzętu w najnowocześniejszym wydaniu!
W taternictwie mówi się ironicznie "ślusarnia" o przeroście sprzętu w dziesiątkach kilogramów windowanego w górę żelastwa. Patrząc na płaski, bez nadbudówki kadłub, na którym zamontowano rzędy kabestanów ze sterczącymi korbami hydraulicznych naciągów, samotrymujących knag i innego bestialstwa, przychodzi mi na myśl określenie "fabryka". Istotnie, jest to
Vendredi 13". Jeśli jest to nawet przesadą, to załoga jego, a zwłaszcza sternik - jak na przekorę miniaturowy nawet jak na Japończyka - Miasaka San, bierze moje pochwały za dobrą monetę. Bez przesady jest to największy regatowy jacht, jaki miałem pod nogami. Pomijając zaś wymiary, najbardziej "ekstrawagancko" wyposażony ze wszystkich, jakie widziałem. Bezlik osprzętu w najnowocześniejszym wydaniu!<br> W taternictwie mówi się ironicznie "ślusarnia" o przeroście sprzętu w dziesiątkach kilogramów windowanego w górę żelastwa. Patrząc na płaski, bez nadbudówki kadłub, na którym zamontowano rzędy kabestanów ze sterczącymi korbami hydraulicznych naciągów, samotrymujących knag i innego bestialstwa, przychodzi mi na myśl określenie "fabryka". Istotnie, jest to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego