Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
sądzie. Za każdym razem przedkładał zaświadczenia lekarskie, że ma objawy niedokrwienia mózgu. Ostatecznie biegli uznali, że może uczestniczyć w rozprawie, ale nie dłużej niż przez dwie godziny. Wczoraj w sali sądowej nad jego zdrowiem czuwali lekarz i dwoje sanitariuszy, na zewnątrz stała karetka.
Według aktu oskarżenia jako oficer Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Zamościu w 1946 roku bezprawnie aresztował 26 członków AK i osób im pomagających, które następnie przesłuchiwał ze szczególnym okrucieństwem. Ze względu na brutalne metody zyskał wśród swoich ofiar przydomek kat Zamojszczyzny. Z materiałów zgromadzonych przez prokuratorów lubelskiego IPN wynika, że zatrzymani, bez żadnych podstaw prawnych, byli zamykani na kilka
sądzie. Za każdym razem przedkładał zaświadczenia lekarskie, że ma objawy niedokrwienia mózgu. Ostatecznie biegli uznali, że może uczestniczyć w rozprawie, ale nie dłużej niż przez dwie godziny. Wczoraj w sali sądowej nad jego zdrowiem czuwali lekarz i dwoje sanitariuszy, na zewnątrz stała karetka.<br>Według aktu oskarżenia jako oficer &lt;name type="org"&gt;Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego&lt;/&gt; w &lt;name type="place"&gt;Zamościu&lt;/&gt; w 1946 roku bezprawnie aresztował 26 członków &lt;name type="org"&gt;AK&lt;/&gt; i osób im pomagających, które następnie przesłuchiwał ze szczególnym okrucieństwem. Ze względu na brutalne metody zyskał wśród swoich ofiar przydomek kat &lt;name type="place"&gt;Zamojszczyzny&lt;/&gt;. Z materiałów zgromadzonych przez prokuratorów lubelskiego &lt;name type="org"&gt;IPN&lt;/&gt; wynika, że zatrzymani, bez żadnych podstaw prawnych, byli zamykani na kilka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego