Typ tekstu: Książka
Autor: Themerson Stefan
Tytuł: Wykład profesora Mmaa
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1943
Mamkami?"
Ten, kto jadał czasami obiady u prof. Mmaa, lub też ten, kto był na jego ostatnim wykładzie, bez wielkiego trudu rozpoznałby w owym okrzyku głos Mojej Starej.
- Nie dać go! Niech żyje obrońca mamek! - wołała Moja Stara i przyznać trzeba, że wezwanie jej zostało podchwycone przez sporą grupę młodzieży.
Bezstronny kronikarz nie czuje się ani dość chemicznie, żeby oddać tu wszystkie zapachy, jakie skłębiły się w momencie owym wokoło niego w Tunelu, ani też dość bezstronnie, żeby odtworzyć wszystkie nogo- i szczękoczyny, w czasie których sam przewracany był z abdomenu na thorax, z thoraxu na głowę i z powrotem, niezliczoną
Mamkami?"<br> Ten, kto jadał czasami obiady u prof. Mmaa, lub też ten, kto był na jego ostatnim wykładzie, bez wielkiego trudu rozpoznałby w owym okrzyku głos Mojej Starej.<br> - Nie dać go! Niech żyje obrońca mamek! - wołała Moja Stara i przyznać trzeba, że wezwanie jej zostało podchwycone przez sporą grupę młodzieży.<br> Bezstronny kronikarz nie czuje się ani dość chemicznie, żeby oddać tu wszystkie zapachy, jakie skłębiły się w momencie owym wokoło niego w Tunelu, ani też dość bezstronnie, żeby odtworzyć wszystkie nogo- i &lt;orig&gt;szczękoczyny&lt;/&gt;, w czasie których sam przewracany był z &lt;orig&gt;abdomenu&lt;/&gt; na &lt;orig&gt;thorax&lt;/&gt;, z &lt;orig&gt;thoraxu&lt;/&gt; na głowę i z powrotem, niezliczoną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego