Typ tekstu: Książka
Autor: Adam Czerniawski
Tytuł: Narracje ormiańskie
Rok wydania: 2003
Lata powstania: 1956-1986
wolno po wytartych schodach. Na pierwszym półpiętrze spotkał panią Alicję Jonko, właścicielkę: ukłoniła się nisko, wyrażając tym swój podziw dla nauki i strach przed policją śledczą. Orłowski zatrzymał się na pierwszym piętrze, by nabrać sił do dalszej wspinaczki. Wzdłuż korytarza wiodącego od klatki schodowej, wyścielonej brązowym dywanikiem, panowała popołudniowa cisza. Bezszelestnie wałęsał się duży, brązowy kot. Wzrok profesora padł na obraz w brązowych rzeźbionych ramach, wiszący obok pokoju numer 17. Był to portret ckliwie uśmiechniętej dziewczyny, opartej o brązowe tło. Włosy ciemne, twarz owalna, przyjemna, oczy niebieskie, suknia też niebieska, z szeroko zakrojonym dekoltem. Ani brzydka, ani ładna - zrobił w myśli
wolno po wytartych schodach. Na pierwszym półpiętrze spotkał panią Alicję Jonko, właścicielkę: ukłoniła się nisko, wyrażając tym swój podziw dla nauki i strach przed policją śledczą. Orłowski zatrzymał się na pierwszym piętrze, by nabrać sił do dalszej wspinaczki. Wzdłuż korytarza wiodącego od klatki schodowej, wyścielonej brązowym dywanikiem, panowała popołudniowa cisza. Bezszelestnie wałęsał się duży, brązowy kot. Wzrok profesora padł na obraz w brązowych rzeźbionych ramach, wiszący obok pokoju numer 17. Był to portret ckliwie uśmiechniętej dziewczyny, opartej o brązowe tło. Włosy ciemne, twarz owalna, przyjemna, oczy niebieskie, suknia też niebieska, z szeroko zakrojonym dekoltem. Ani brzydka, ani ładna - zrobił w myśli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego