Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.08
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
spółki, zajmującej się głównie dystrybucją tequili, wynosił zaledwie 50 tysięcy dolarów. Za Polmos zapłaciła ona 14 mln zł, mimo że wcześniej wartość spółki, wraz ze znakami towarowymi, wyceniono na 30 - 58 mln zł. Ministerstwo tłumaczyło, że wybrało najlepszą ofertę.
Umowa sprzedaży nie obejmowała będących własnością Polmosu trzech marek - wódek Polonaise, Biała Dama i Łańcut. Wartość sprzedaży tych wódek stanowi tymczasem połowę zysków Polmosu. Według NIK ministerstwo nie mogło podzielić majątku spółki na dwie części, bo zabrania tego ustawa o komercjalizacji i prywatyzacji. Ponadto ministerstwo nie określiło choćby minimalnej ceny sprzedaży znaków towarowych, formy przetargu na nie, a nawet nie zastrzegło sobie prawa
spółki, zajmującej się głównie dystrybucją tequili, wynosił zaledwie 50 tysięcy dolarów. Za &lt;name type="org"&gt;Polmos&lt;/&gt; zapłaciła ona 14 mln zł, mimo że wcześniej wartość spółki, wraz ze znakami towarowymi, wyceniono na 30 - 58 mln zł. Ministerstwo tłumaczyło, że wybrało najlepszą ofertę.<br>Umowa sprzedaży nie obejmowała będących własnością &lt;name type="org"&gt;Polmosu&lt;/&gt; trzech marek - wódek &lt;name type="prod"&gt;Polonaise&lt;/&gt;, &lt;name type="prod"&gt;Biała Dama&lt;/&gt; i &lt;name type="prod"&gt;Łańcut&lt;/&gt;. Wartość sprzedaży tych wódek stanowi tymczasem połowę zysków &lt;name type="org"&gt;Polmosu&lt;/&gt;. Według &lt;name type="org"&gt;NIK&lt;/&gt; ministerstwo nie mogło podzielić majątku spółki na dwie części, bo zabrania tego ustawa o komercjalizacji i prywatyzacji. Ponadto ministerstwo nie określiło choćby minimalnej ceny sprzedaży znaków towarowych, formy przetargu na nie, a nawet nie zastrzegło sobie prawa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego