Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Współczesna
Nr: 04.15
Miejsce wydania: Białystok
Rok: 2005
możliwe? To tak jakbym ja sprzedał pani samochód, pani mi za niego nie zapłaciła, bo umówiliśmy się, że zapłaci mi pani w inny sposób. I w porządku. Potem ja odstępuję od tej umowy, żądam, żeby pani mi zwróciła samochód, a pani mówi: nie oddam! Czy to jest zgodne z prawem?
Białostoczanie zwrócili się po pomoc do prokuratury w mieście, które jest siedzibą spółki "F". Przez kilka miesięcy prowadzono postępowanie, ale niedawno je umorzono. Prezes spółki Marcin G., choć decyzja prokuratury jest dla niego przychylna, niechętnie o niej rozmawia:
- Po wszystkie informacje proszę się zgłaszać do prokuratury - mówi.
- Ale ja chciałabym się
możliwe? To tak jakbym ja sprzedał pani samochód, pani mi za niego nie zapłaciła, bo umówiliśmy się, że zapłaci mi pani w inny sposób. I w porządku. Potem ja odstępuję od tej umowy, żądam, żeby pani mi zwróciła samochód, a pani mówi: nie oddam! Czy to jest zgodne z prawem?<br>Białostoczanie zwrócili się po pomoc do prokuratury w mieście, które jest siedzibą spółki "F". Przez kilka miesięcy prowadzono postępowanie, ale niedawno je umorzono. Prezes spółki Marcin G., choć decyzja prokuratury jest dla niego przychylna, niechętnie o niej rozmawia:<br>- Po wszystkie informacje proszę się zgłaszać do prokuratury - mówi. <br>- Ale ja chciałabym się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego